Król za trzy punkty
Na początek chciałbym wytłumaczyć dlaczego przed sezonem na stronie nie pojawiła się żadna informacja o transferach. Powodem braku takiej informacji jest to, że nowi zawodnicy zostali zakontraktowani tuż przed początkiem rozgrywek i po prostu nie było zbytnio czasu aby o tym napisać. Na tę chwilę oficjalnie możemy ogłosić cztery transfery. Nowymi zawodnikami Opolanina zostali: Jan Giza, Adrian Rejmak, Sebastian Rejmak i Sebastian Grzelak. Wszyscy czterej w poprzednim sezonie byli zawodnikami Lublinianki. W najbliższym czasie na stronie pojawi się osobny artykuł dotyczący transferów.
Teraz przejdę już do spotkania z Lewartem. W pierwszej połowie było dużo walki, ale nie zabrakło też sytuacji podbramkowych. W 11. minucie piłka trafiła do Jana Górskiego, który szybkim zwodem minął jednego z obrońców i podał do Mateusza Banacha. Banach zdecydował się na strzał, ale został on zablokowany. Bardzo aktywny pod bramką zespołu z Lubartowa był Kamil Król. Pod koniec pierwszej połowy nasz snajper wreszcie dopiął swego i zdobył pierwszą bramkę w nowym sezonie. Król wygrał pojedynek z obrońcą i znalazł się w akcji sam na sam z bramkarzem. Nasz doświadczony napastnik bez problemów wykorzystał tę sytuację.
Po przerwie mogliśmy szybko podwyższyć prowadzenie. W 51. minucie Hubert Sałasiński uderzył precyzyjnie z rzutu wolnego. Piłka po jego strzale przeleciała minimalnie nad poprzeczką. Siedem minut później Lewart miał najlepszą sytuację w meczu. Filip Michałów znalazł się w sytuacji sam na sam z Michałem Adamczykiem. Jednak "Rambo" zachował w tej sytuacji zimną krew i nie dał się pokonać. Ostatnie 20 minut to już dość wyraźna przewaga zespołu gości, ale nasi zawodnicy skutecznie odpierali ataki przyjezdnych. Opolanin w końcówce przeprowadził kilka kontrataków. Najbliżej szczęścia był Bartłomiej Koneczny. Skrzydłowy przebiegł pół boiska i uderzył z dość trudnej pozycji. Jego strzał obronił jednak bramkarz.
Trener Dariusz Bodak tak podsumował sobotni mecz:
Cieszy wygrana, cieszy 0 z tyłu, cieszą 3 punkty z dobrym zespołem. Zadowolony jestem z postawy zawodników, z ich podejścia, walki, ambicji, pozostawienia zdrowia na boisku. Martwi duża niedokładność, niewymuszone straty piłki, błędy własne, które doprowadziły do nerwowej końcówki. Te błędy i straty doprowadziły do wizualnej przewagi Lewartu w ostatnich 20 minutach, co nas jako drużynę dużo kosztowało. Druga połowa pokazała nam także nad czym musimy jeszcze pracować. Mamy tego świadomość.
Trener skomentował też występ nowych zawodników naszego zespołu:
Grupa nowych zawodników jaka się pojawiła w przerwie letniej wpuściła do zespołu ,,świeżej krwi", ale także podniosła jakość oraz rywalizację. Zawodnicy mają świadomość, że na 18 meczową trzeba teraz zapracować! Zapracować postawą na treningu. W pierwszym meczu zagraliśmy 4 nowymi zawodnikami, więc należy wzmocnienia traktować jako wartość dodaną.
Opolanin: Adamczyk – Rodzik (68' Ćwieka), Giza, Górniak, Leziak, Sałasiński, A. Rejmak (77' Grzelak), S. Rejmak (82' Frydecki), Górski (74' Koneczny), Król, Banach (70' Pałka)
Mateusz Bartoszek |
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Brak danych
Wiadomości
14 września 2024, 15:05 Pójść za ciosem |
|
06 września 2024, 19:22 Starcie ze spadkowiczem |
|
03 września 2024, 21:24 Pucharowa środa |